Koty na bis (Roma felis)

Niestety dalej czerpie na totalny brak czasu, aby moc wrzucić tutaj na stronę właściwy tekst. Skoro jednak koty się spodobały, to i dzisiaj krótki koci przegląd. Tym razem będą koty z wiecznego miasta. Każdy, kto był w Rzymie, ten wie, że to miasto kotów (i gołębi, mew, brudu, smrodu, kawy, smrodu i brudu). Zaszczytnym tego przykładem jest Largo di Torre Argentina. Mamy tutaj do czynienia z wykopaliskami w centrum miasta (dzieło, jak wiele złych i dobrych w tym mieście, Benita M.), gdzie odkopano bardzo ważne świątynie. Nie będę wymieniać jakie, tylko wspomnę, że to tam można idąc chodnikiem stanąć na miejscu gdzie Cezar krzyczał et tu brute. Oprócz wykopalisk mamy tam jednak także “kocią świątynie”. Te czworonogi korzystając z tego, że jest tam duża przestrzeń, gdzie normalni ludzie nie chodzą wzięły te świątynie we władanie.

 
 
 
 

Comfy Stone

Nawet na kamieniu jest wygodnie.

Cat in his private time

Czyli zboczeniec robi zdjęcia kotu w kąpieli. Wstyd (tzn. wstydzę się).

 

IMGP2012

To jest mój murek.

 

Poza Largo, cudownym i wspaniałym (z najlepszą pizzą w Rzymie!) jest jeszcze jedno bardzo miłe, kocie, miejsce. Tym razem dla fanów poezji. To tam leży pochowan (;) ) Keats i biedny, zamordowany przez Byrona Shelley. Chodzi mi tutaj o cmentarz protestancki w Rzymie. Jest on piękny, przedziwny i fascynujący, podobnie jaki i kolonia protestantów w tym mieście – czy wiedzieli drodzy czytelnicy, że to tam zjeżdżały amerykańskie lesbijki rzeźbiarki (to parafraza angielskiej wiki)? W każdym razie, jeżeli jest się w Rzymie, to tenże cmentarz jest jednym z kilku miejsc, które trzeba odwiedzić. Nie jest to trudne, bo i tak w pobliżu jest słynna piramida Cestiusa, czyli jeden z obiektów na trasie turystycznej.

Scared Cat in the Land of the Dead

Kot może mieć dom na grobie…

IMGP7683

a i za grobem się dobrze leży.

Na koniec zaś, aby nie było, że w Italii koty są tylko w Rzymie, mamy tę oto bestyję. Spotkać ją można przy muzeum przy jeziorze Nemi mieszczącym się pod miastem. Tam znajdują się resztki okrętu Caliguli. Nie warto mówić o smutnym losie statku, warto powiedzieć, że kot jest piękny.

IMGP7489

 

 

 
 
 
 
 
 

One comment

Leave a Reply to Pani Recydywa Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *