Intergalactic Space Crusaders II (Bohaterowie)

Stroje w Blake’s 7 zostaly chyba pomyslane, jako spelnienie koszmarnej wizji osob majacych gust. Taki dodatkowy element horrorowy. Od lewej: Gan, Avon, Cally, Blake, Jenna i Vila.

Poprzednio przedstawiona zostala na stronie geneza serialu, teraz zparaszam na czesc drugą tekstu. Tym razem będzie mowa o pozostałych bohaterach Blake’s 7. Zacznijmy od tego, że wprowadzony na pokład statku udającego się do kolonii karnej Roj nie jest sam. Razem z nim podróżuje grupa przestępców, którzy zostali skazani za różne przestępstwa. Nie były to błahostki, gdyż Cygnus Alpha było więzieniem dla najgorszych bandytów z całej Federacji. W transporcie znalazł się między innymi Vila Restal. Jest to wyjątkowo wręcz genialny złodziej. Potrafi otworzyć każdy zamek, jaki kiedykolwiek stworzono. Co więcej robi to bez większych problemów. Ma jednak pewną wadę charakteru, która bardzo często się objawia. Jest mianowicie potwornym tchórzem. Można powiedzieć, że boi się on wszystkiego, a już szczególnie rzeczy, które są w stanie go skrzywdzić. Jak sam stwierdził w jednym z odcinków: Jestem przeciwnikiem przemocy osobistej, szczególnie, kiedy to ja jestem osobą (I hate personal violence, especially when I’m the person). Poza tym jest w gruncie rzeczy poczciwym człowiekiem, który potrafi wzbudzić współczucie, jak i uśmiech. Z takim charakterem zrozumiałym jest, że taka postać idealnie nadawała się na bohatera, który rozładowuje napięcie. Taki komediowy towarzysz, który jest obiektem większości dowcipów i żartów pojawiających się w serialu.

Poza Vilą na pokładzie znajdziemy jeszcze Jenna’ę Stannis. W założeniach miała ona być jedną z głównych postaci serialu. Została skazana za przemyt, przy czym pomimo tego, że została złapana przez Federację, to zasadnie uważała się za bardzo dobrego pilota. Niestety szybko okazało się, że zabrakło pomysłu na tę postać. Zamiast pełnokrwistej bohaterki otrzymaliśmy na ekranie tylko ładny ozdobnik. Zaznaczmy, że nie była to tylko wina poszczególnych scenariuszy. Problem leżał w tym, że bardzo szybko okazało się, że inna postać dominuje cały serial. O ile w przypadku Vili rola tła wobec pozostałych członków załogi nie powodowała żadnych problemów. Tego typu postać świetnie się nadawała do takiego wykorzystania. Jednak Jenny nie mogła zostać w ten sposób zagospodarowana. Nagle okazało się, że nie ma żadnego realnego celu dla istnienia tej postaci w serialu. Tym bardziej, że nie było zbyt wielu okazji, aby mogła pilotować statek, czyli wykonywać podstawowe swoje zadanie na pokładzie. Zresztą każdy gracz w RPGi wie, że pilot jest ciężką postacią, gdyż nie bardzo jest z nim robić po tych kilku minutach latania. Ten sam problem mieli jak widać scenarzyści.

Podobny był też los Olaga Gana, który był mordercą. Zamordował on człowieka, który wcześniej zabił jego żonę. Taka postać idealnie pasowałaby do stworzenia bohatera o dużych wątpliwościach i rozterkach, a także wyrzutach sumienia. Człowieka, który z jednej strony zrobił coś dobrego, ale zarazem i złego. Gan byłby tutaj wyrazem pewnych wątpliwości na temat słuszności środków podjętych w celu dojścia do sprawiedliwości. Niestety w serialu nie wykorzystano tego potencjału. Tak na prawdę ograniczono się tylko do wątku wszczepienia mu ogranicznika, który miał go powstrzymywać przed niebezpiecznym wybuchem agresji. Ten Duży Jan był dodatkiem, którego nijak nie dało się sensownie wykorzystać scenariuszowo, gdyż nie miał żadnej porządnej funkcji w drużynie. Miał tylko krzyknąć, tudzież zachowywać się niczym dobry olbrzym. Jest to o tyle smutne, że aktor grający Gana, David Jackson, był jedynym z aktorów pracujących przy serialu, który samemu lubił fantastykę. Tutaj na marginesie wspomne pewną angedotę. Paul Darrow, czyli aktor grający Kerra Avona opowiadal kiedyś, jak to spotkał na pewnym konwencie w Stanach Zjednoczonych na początku lat 80-tych Isaaca Asimova i wdał się z nim w rozmowę. Ten wielki pisarz spytał aktora, czy czyta on fantastykę, na co on zaprzeczył. Reakcja Asimova była jakże charakterystyczna: O, to zacznij, najlepiej od moich książek! Dosłownie: -Do you read science-fiction?’; -To be perfectly honest, no, but perhaps I should; – Yes, you should – you might start with one of my books

Trochę inna była sytuacja z kolejną postacią, czyli z Cally, która dołączyła do ekipy po kilku odcinkach. Była ona telepatką, ale normalnie przy użyciu swoich umiejętności mogła rozmawiać tylko z innymi mieszkańcami swojej ojczystej planety: Auron. Jednakże nim ktoś stwierdzi, że jej umiejętności są całkowicie bezsensowne wypada zaznaczyć, że innym ludziom mogła ona przekazywać wiadomości przy użyciu telepatii. Główną jednak przyczyną, dla której była to postać wyróżniająca się na tle innych było to, że została ona napisana w taki sposób, że nie wahała się używać broni i zabijać przeciwników. Stała się dzięki temu niejako etatową zimną morderczynią.

Naprawdę jednak światła kamery i zainteresowanie scenarzystów skupione były na kimś innym. Wszyscy wymienieni powyżej bohaterowie byli ledwie tłem dla właściwego przeciwnika Blake’a, czyli Kerr Avona. Użyłem tutaj słowa przeciwnik nie dlatego, że pracował on dla Federacji. Nie. Wprost przeciwnie. Avon był hakerem skazanym za swoje przestępstwa polegające na włamywaniu się do różnych komputerów i wykradaniu danych. Przeprowadził on wielki finansowy przekręt, dzięki swoim umiejętnościom. Jednakże w drużynie, która postawała ze wszystkich wymienionych postaci dostał on wydawałoby się niewdzięczną rolę. Był on przeciwnikiem Blake’a, dlatego, że miał całkowicie inną filozofię życia. Blake był idealistą, który działał z myślą o pomocy ludzkości, Avon natomiast był nie tylko realistą, ale też egoistą, dla którego liczył się tylko własny zysk. Był przy tym niesamowicie inteligentny i pewny swojej wartości. Nie można mu zarzucić niskiej samooceny, czasem można odnieść wrażenie, że był pyszałkowaty. Te wszystkie uwagi nie oddają jednak w pełni charakteru Avona. W tym celu najlepiej będzie porównać go z Hanem Solo. Tyle, że odpowiednio poprawionym. Wyobraź sobie czytelniku takiego Hana, który w scenie ataku na Gwiazdę śmierci po uszkodzeniu Tie-Advanced Dartha Vadera następnie niszczy X-Winga Luke’a. Poczym udaje się odebrać nagrodę od rebeliantów za pomoc w ataku na Gwiazdę, a od Imperium za pomoc w jej obronie. Tego typu bohaterem jest Avon, czyli mówiąc wprost, mamy od czynienia ze skończonym łajdakiem. Przez większość odcinków serialu nie próbuje on pomóc towarzyszom, wręcz przeciwnie. Cały czas próbuje ich zdradzić w taki sposób, aby na tym odpowiednio dużo zarobić. Niestety z różnych powodów mu się to nie udaje. Dlatego też zmuszony sytuacją pozostaje razem z resztą drużyny, ale nie jest zbyt posłuszny rozkazom Blake’a. Cały czas kontestuje jego przewodnictwo grupie i daje do zrozumienia, że jeżeli się tylko nadarzy odpowiednia ku temu okazja, to z radością strzeli mu w plecy. Zresztą to jest charakterystyczna cecha Avona, normalnie bohaterowie seriali starali się być honorowi w obliczu spotkania z przeciwnikiem. Szczególnie, jeżeli byli oni pozytywnymi postaciami. Avon się tego typu stereotypowym podejściem nie przejmuje. Na osobie tego bohatera kończymy na razie przedstawianie postaci pojawiających się w serialu.

Jeżeli ktoś umie liczyć i pamięta tytuł serialu zwróci od razu uwagę na pewien problem. Blake’s 7 znaczy ni mniej ni więcej, a Siódemka Blake’a. Natomiast jakby nie liczyć bohaterów, oprócz Roja, jest piątka. Wyjaśnieniem tej niezwykłej różnicy w liczbach jest to, że początkowo planowano więcej postaci. Mieli się oni nazywać: Arco Trent, Tone Selman i Brell Klein – nie miało być natomiast Cally, którą dodano później, jako wyrównanie proporcji pomiędzy płciami. Warto odnotować, że Arco Trent miał pełnić rolę taką, jaką dano Avonowi, który natomiast miał być tchórzem. Jednakże w wyniku różnych zmian Kerr Avon stał się de facto Trentem, natomiast Selman i Klein zostali przemienieni w mniej ważne postacie, które szybko giną. Takowa decyzja zapadła w wyniku cięć kosztów. Aby zaoszczędzić pieniądze postanowiono zrezygnować z części bohaterów. Przy czym z bliżej niewyjaśnionych powodów nie dokonano zmiany tytułu serialu, tak, aby bardziej odpowiadał rzeczywistości. W związku z tym większość ludzi tłumacząc tytuł dokonuje pewnej jego racjonalizacji. Zamiast dwóch brakujących postaci „żywych” do tytułowej siódemki zalicza się dwie maszyny. Chodzi tutaj o Zena, który jest komputerem pokładowym na statku bohaterów. Natomiast drugim bohaterem jest Orac. Pod tą nazwą kryje się najpotężniejszy komputer, jaki istnieje w całej galaktyce. Zen, jak przystało na komputer pokładowy porozumiewa się z załogą przy użyciu głosu. Jednak, aby widz miał przekonanie, że obcuje z niezwykłą technologią w trakcie, gdy mówi zapalają się lampy na czymś dziwnym i kolistym, co chyba miało być ekranem komputera. Natomiast Orac jest rzeczą na swój sposób spektakularną. W latach 70-tych mieliśmy dziwne wyobrażenie na temat nowoczesnych technologii i tego, jak w przyszłości będą wyglądać komputery. Od razu zaznaczmy, że nie miało ono wiele wspólnego ze stanem faktycznym. Doskonale to widać właśnie poprzez to jak przedstawiano wygląd Oraca. Jak wtedy było wiadomo, dobry i szybki komputer powinien być odpowiednio duży. Po drugie zaś powinien mieć dużo lampek i innych światełek, które będą zapalać się i gasnąć wraz z pracą maszyny. Coś na wzór tych dwóch, czy trzech lampek, które mają obecnie komputery, tylko że zmultiplikowane do ilości porównywalnej z choinką świąteczną. Orac doskonale wpisuje się w tę konwencje będąc sporych rozmiarów przezroczystym akwarium. W środku jest w dużej mierze pusty, ale w strategicznych miejscach umieszczono lampki i kable, które miały przypominać, że mamy do czynienia z wysoką technologią. Do tego maszyna wydawała dziwne odgłosy, no i oczywiście, jak przystało na genialny komputer, charakteryzowała się pewnością siebie i arogancją. Można powiedzieć, że dzięki temu doskonale wpisywała się w stereotyp supernowoczesnego komputera. Przywodzi on na myśl chociażby późniejszego Crichtona z drugiego sezonu Bucka Rogersa.

Już niedługo o tym, jak z takiej grupy postaci powstała drużyna bohaterów, oraz, dlaczego Blake’s 7 jest tak ważnym serialem dla fantastyki. 

 
 
 
2 words, 8 letters
 
 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *